Spotkanie Prezesa ZNP Sławomira Broniarza i Sekretariatu Rady SzWiN ZNP z przedstawicielami krakowskich organizacji uczelnianych.
9 marca 2015
Rusza seria spotkań RSzWiN ZNP z organizacjami uczelnianymi. Na dobry początek – Kraków. Sekretariat i Prezydium Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP rozpoczął serię spotkań
z przedstawicielami organizacji uczelnianych w głównych ośrodkach naukowych kraju. Spotkania dotyczą m.in. sytuacji Związku w szkołach wyższych.
Pierwsze spotkanie odbyło się
w Krakowie 26 stycznia br. Organizatorem Konwentu prezesów organizacji uczelnianych ośrodka krakowskiego była Rada Uczelniana ZNP w Akademii Górniczo-Hutniczej, oprócz przedstawicieli Związku
w AGH były reprezentowane prawie wszystkie uczelnie z Krakowa: Akademia Sztuk Pięknych, Uniwersytet Ekonomiczny, Politechnika Krakowska, Akademia Wychowania Fizycznego, Uniwersytet Pedagogiczny.
W spotkaniu z udziałem kilkuosobowych delegacji związkowców uczelnianych uczestniczyli prezes ZNP Sławomir Broniarz, prezes RSzWiN Janusz Rak oraz wiceprezesi Janusz Szczerba
i Stanisław Różycki, a także w roli gospodarza, wiceprezes Rady i Prezes Zarządu ZNP w AGH – Dariusz Sala. Obecna była także prezes Okręgu Małopolskiego ZNP Grażyna Ralska.
Spotkanie rozpoczął prezes Broniarz, kreśląc najważniejsze zadania, przed którymi stoi ZNP w najbliższych latach, takie jak utrzymanie Karty Nauczyciela, obrona publicznych szkół przed przejęciem przez prywatne podmioty. Podkreślił, że ważna jest również integracja części oświatowej ZNP z szkolnictwem wyższym, a także wspólne wypracowanie wizji polityki edukacyjnej dla polskich dzieci i młodzieży w sytuacji gdy maleją nakłady na szkolnictwo, a polityka ministerialna jest daleka od naszych oczekiwań.
Co jest najważniejsze
Prezes Rak przypomniał, iż w tym roku obchodzimy 10. rocznicę utworzenia RSzWiN w wyniku połączenia w 2005 roku Krajowej Rady Nauki ZNP oraz Federacji ZNP Szkół Wyższych
i Nauki w jednolitą reprezentację szkolnictwa wyższego. Dlatego należy dokończyć proces zjednoczenia, gdyż usprawni to działanie i uporządkuje sprawy formalne. Aktualnie najważniejszą kwestią jest jednak monitorowanie zmian w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym i w Kodeksie Pracy pod kątem sytuacji pracowników uczelni i instytucji naukowych (związek wypracował opinie prawne na ten temat). W kwestii zmian kodeksowych planowane jest spotkanie kierownictwa Rady z ministrem pracy i polityki społecznej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Prezes RSzWiN mówił o nowych zadaniach, z którymi Związek musi się zmierzyć
w rozpoczynającej się kadencji, ale także o tym co udało się już zrealizować, na przykład usprawnić obieg informacji związkowej (w Radzie czuwa nad tym kol. Janusz Szczerba). Godny zauważenia jest również aktywny udział przedstawicieli ZNP w posiedzeniach komisji sejmowych, zgodnie z zasadą: nic o nas, bez nas. Prezes wyraził także uznanie dla polityki władz Związku wspierającej nasze postulaty na najwyższym szczeblu.
Dla organizacji uczelnianych natomiast ważne jest obecnie dopilnowanie przypadającego w tym roku trzeciego etapu podwyżek w szkolnictwie wyższym, a także monitorowanie spraw pracowniczych na uczelniach. Prezesi organizacji uczelnianych muszą być aktywni, dobrze przygotowani merytorycznie i pod względem prawnym – wtedy mogą skutecznie przeciwstawiać się łamaniu praw pracowniczych i związkowych, do czego niestety dochodzi.
Oświata i uczelnie – wspólna sprawa
Problemy oświaty przedstawiła prezes Grażyna Ralska, która dziękując za zaproszenie na Konwent, podkreśliła jak ważna jest współpraca na poziomie okręgów pomiędzy związkowcami z oświaty i ze szkolnictwa wyższego w zakresie wspólnej polityki edukacyjnej, wspierania działań na rzecz obrony statusu nauczycieli i publicznych szkół przed likwidacją lub przejęciem przez różnego rodzaju fundacje i prywatne firmy czy jednostki budżetowe niezwiązane
z oświatą. Problemy te występują również w Małopolsce, gdzie pojawiają się sygnały
o zamiarach części wójtów, którzy chcą realizować swoje inwestycje gminne kosztem subwencji oświatowej należnej szkołom.
Różne uczelnie, wspólne problemy
W dyskusji brali też udział prezesi organizacji uczelnianych ZNP w Krakowie oraz członkowie delegacji z tych uczelni. Każda organizacja boryka się z podobnymi wyzwaniami: coraz trudniej jest pozyskiwać nowych członków, a ci dotychczasowi stopniowo odchodzą na emeryturę. Ciągle aktualny jest temat właściwego oraz jednolitego naliczania i rozliczania godzin ponadwymiarowych, planowania dydaktyki, jednakowego traktowania nauczycieli akademickich przez przełożonych.
Osobnym tematem, który zgłosił Dariusz Sala, jest zagadnienie ścieżki kariery zawodowej na uczelniach. Ścieżka ta oparta jest jedynie na rozwoju naukowym, przez co cierpi jakość dydaktyki, gdyż nie jest ona podstawą do uzyskania kolejnych stopni i tytułów zawodowych. Podniesienie rangi dydaktyki próbuje się zrealizować poprzez tworzenie Krajowych Ram Kwalifikacji, czyli sformalizowanego katalogu opisującego zakresy kompetencji studentów kończących studia wyższe. Nie tędy droga! Ten zabieg odczytywany przez nasze środowisko jako kolejna biurokratyczna procedura mająca na celu przekształcenie akademickich uczelni wyższych w zakłady produkcyjne tworzące studentów – przyszłych pracowników zgodnie
z potrzebami kadrowymi w określonych dziedzinach gospodarki.
Takie postrzeganie szkół wyższych wspierają media, które rzucają wyzywające pytania
w kierunku uczelni: dlaczego nie kształcą studentów w określonych zawodach zgodnie
z zapotrzebowaniem rynkowym. Podpowiadają jednocześnie jakie zawody są modne, a które zdaniem mediów są przeżytkiem i należy wygasić kształcenie w tym kierunku. Przedstawiciele mediów zapominają iż proces kształcenia jest wieloletni i nie jest rolą wyższej uczelni dostarczanie na rynek absolwentów o określonych zawodach i parametrach wynikających z np. KRK. Taką role powinny mieć Państwowe Wyższe Szkoły Zawodowe.
Docenić dydaktykę!
Osobną kwestią jest jakość absolwentów wynikająca z jakości dydaktyki oraz możliwości samej uczelni. Żadne KRK nie polepszą jakości dydaktyki w takim stopniu w jakim mogłaby to zrobić równoległa do naukowej, ścieżka dydaktyczna kariery zawodowej na uczelni obejmująca stanowisko samodzielne w dydaktyce jako odpowiednik habilitacji w nauce. Wtedy każdy wykładowca starałby się bardziej prowadzić dydaktykę na najwyższym poziomie, bowiem mógłby przejść na samodzielne stanowisko w wyniku pozytywnej oceny dorobku dydaktycznego. Pracownicy samodzielni w dydaktyce, kształtowaliby programy nauczania, określali wymagania i potrzeby w prowadzeniu przedmiotów, publikowali lub recenzowali podręczniki, skrypty i zbiory ćwiczeń. Taki model uwzględniałby naturalne zróżnicowanie pomiędzy dobrymi dydaktykami a znakomitymi naukowcami, gdyż rzadko się zdarza, aby oba te dary przypadały jednej osobie.
Podsumowania obrad Konwentu, w którym uczestniczyło 27 osób, dokonali prezesi Sławomir Broniarz, Janusz Rak, a także Grażyna Ralska, która zaprosiła wszystkich przedstawicieli ZNP krakowskich organizacji uczelnianych na spotkanie w siedzibie okręgu celem zacieśnienia współpracy związkowej.
opracował: wiceprezes Rady SzWiN ZNP
Dariusz Sala
tekst ten ukazał się w Tygodniku Społeczno-Oświatowym Głos Nauczycielski Nr 6 z dnia 4 lutego 2015 roku. Artykuł kol. Dariusza Sali wraz z kolekcją zdjęć dostępny na stronie: www.rszwin.znp.edu.pl